5 liga (zbiorczo)
Moderator: LechiaCHWM
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 31.07.2007, 19:50
Korona Rzeszów - Izolator Boguchwała
1 mecz w IV lidze. Bez większej mobilizacji. Nas w młynie ok. 30-35 osób. Dopingujemy dość regularnie. Wywieszamy jedną flage (nasza pierwsza, bez napisów, poprostu taka czerwono-czarna długa). Wiekszość z nas ubrana w barwy (koszulki + szaliki). Rywal bez jakiejś zorganizowanej grupy kibiców ponadto ochrona na stadionie. Cały mecz spokój.
1 mecz w IV lidze. Bez większej mobilizacji. Nas w młynie ok. 30-35 osób. Dopingujemy dość regularnie. Wywieszamy jedną flage (nasza pierwsza, bez napisów, poprostu taka czerwono-czarna długa). Wiekszość z nas ubrana w barwy (koszulki + szaliki). Rywal bez jakiejś zorganizowanej grupy kibiców ponadto ochrona na stadionie. Cały mecz spokój.
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 07.03.2007, 23:31
niedziela 12 sierpnia
SANOVIA - Lesnik Baligrod
Inauguracja sezonu 2007/08 na stadionie w Lesku... przyznac trzeba, ze ani nam na trybunach ani pilkarzom na boisku nie wyszla zbyt okazale :/ Grajki polegly 0:3, nas na trybunie w porywach do 60 glow (w tym 5 Stal Sanok) lecz udzial w dopingu bralo niewiele ponad polowa obecnych. Na plocie wisza 2 fany. Dopingiem zajela sie grupa mlodziezy, ktora nie musi jeszcze zmagac sie z poimprezowym bolem glowy :roll: reszta obecnych wracala do siebie saczac browarki. Doping niezbyt czesty, aczkolwiek w miare regularny 8) Nie pozostaje nam nic innego jak czekac na lepsze dni czyli... zakonczenie wakacji :roll:
[link]
SANOVIA - Lesnik Baligrod
Inauguracja sezonu 2007/08 na stadionie w Lesku... przyznac trzeba, ze ani nam na trybunach ani pilkarzom na boisku nie wyszla zbyt okazale :/ Grajki polegly 0:3, nas na trybunie w porywach do 60 glow (w tym 5 Stal Sanok) lecz udzial w dopingu bralo niewiele ponad polowa obecnych. Na plocie wisza 2 fany. Dopingiem zajela sie grupa mlodziezy, ktora nie musi jeszcze zmagac sie z poimprezowym bolem glowy :roll: reszta obecnych wracala do siebie saczac browarki. Doping niezbyt czesty, aczkolwiek w miare regularny 8) Nie pozostaje nam nic innego jak czekac na lepsze dni czyli... zakonczenie wakacji :roll:
[link]
...I nawet kiedy bede sam, nie zmienie sie bo to moj swiat!!
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 31.07.2007, 17:11
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 22.03.2007, 08:55
Czuwaj Przemyśl - Sokół Sieniawa 6:1
Na wyjazd do Przemyśla wybieramy się w sile 34 osób (w tym Orzeł Przeworsk, wielkie dzięki za wsparcie). Całą drogę jedziemy bez obstawy policji. Wysiadamy z autokaru niedaleko stadionu. Przed stadionem zaznaczamy swoją obecność odpowiednimi okrzykami i podążamy w stronę kasy (strona sektora dla gospodarzy). Czuwaj w tym momencie bierze co jest pod ręką, (ich ochrona ściąga narzutki, a inni chyba o tym zapominają) dajemy im szansę wyjść ze stadionu, dochodzi do starcia, w którym jeden chłopak od nas dostaje nożem w okolice uda. Po tym zdarzeniu trochę się cofamy i nawołujemy Czuwaj żeby wyrzucili sprzęt (kamienie, deski) jednak oni dalej mają sprzęt, jeszcze chwile trwa starcie i tracimy jedną koszulkę. Czuwaju jest coraz więcej, zwijamy się w pobliskie bloki. Liczbę Czuwaju ciężko określić, bo z każdą chwilą było ich coraz więcej (na pewno ilościowa przewaga Czywajczyków). Sami się określą. Jednego z nas bierze karetka z raną ciętą, a nas przejmują niebiescy, Czuwaj jeszcze oferuje nam udostępnienie sektora, żebyśmy mogli oglądnąć mecz ale we wszystko mieszają się ci co zawsze i zawijają nas na komendę. Tam spisywanie, dmuchanie w alkomat i sprawdzanie danych, gdzie zostajemy zamknięci w celi. Po kilkugodzinnym pobycie na komendzie udajemy się w powrotną drogę z obstawą jednego radiowozu.
Dziwi postawa Czuwaju czy obecność w pakcie antysprzętowym jest to coś dla nich (pakt całkowicie złamany), czy tylko po to by ich inne ekipy nie atakowały sprzętem. Tą sprawę niech wyjaśnią sobie w swoim gronie.
[link]
[link]
Na wyjazd do Przemyśla wybieramy się w sile 34 osób (w tym Orzeł Przeworsk, wielkie dzięki za wsparcie). Całą drogę jedziemy bez obstawy policji. Wysiadamy z autokaru niedaleko stadionu. Przed stadionem zaznaczamy swoją obecność odpowiednimi okrzykami i podążamy w stronę kasy (strona sektora dla gospodarzy). Czuwaj w tym momencie bierze co jest pod ręką, (ich ochrona ściąga narzutki, a inni chyba o tym zapominają) dajemy im szansę wyjść ze stadionu, dochodzi do starcia, w którym jeden chłopak od nas dostaje nożem w okolice uda. Po tym zdarzeniu trochę się cofamy i nawołujemy Czuwaj żeby wyrzucili sprzęt (kamienie, deski) jednak oni dalej mają sprzęt, jeszcze chwile trwa starcie i tracimy jedną koszulkę. Czuwaju jest coraz więcej, zwijamy się w pobliskie bloki. Liczbę Czuwaju ciężko określić, bo z każdą chwilą było ich coraz więcej (na pewno ilościowa przewaga Czywajczyków). Sami się określą. Jednego z nas bierze karetka z raną ciętą, a nas przejmują niebiescy, Czuwaj jeszcze oferuje nam udostępnienie sektora, żebyśmy mogli oglądnąć mecz ale we wszystko mieszają się ci co zawsze i zawijają nas na komendę. Tam spisywanie, dmuchanie w alkomat i sprawdzanie danych, gdzie zostajemy zamknięci w celi. Po kilkugodzinnym pobycie na komendzie udajemy się w powrotną drogę z obstawą jednego radiowozu.
Dziwi postawa Czuwaju czy obecność w pakcie antysprzętowym jest to coś dla nich (pakt całkowicie złamany), czy tylko po to by ich inne ekipy nie atakowały sprzętem. Tą sprawę niech wyjaśnią sobie w swoim gronie.
[link]
[link]
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 12.08.2007, 22:24
Czuwaj Przemyśl - Sokół Sieniawa 6:1
Mecz zapowiadał się piknikowo gdyby nie niespodzianka ze strony chłopaków z Sieniawy i Orła Przeworsk. Tuż przed rozpoczęciem meczu dochodzą w grupie 35 osobowej pod nasze kasy zaznaczając swoją obecność. Od nas momentalnie ze stadionu wybiega ok. 20 osób i dochodzi do starcia. Na początku koalicja Orzeł-Sieniawa postawiła się lecz po chwili kilku od nich zalicza konkretny oklep a reszta zrywa się. Biegamy za nimi dobre 200m i zdobywamy koszulkę Orła. Sieniawa z Orłem uciekają w pobliskie osiedla gdzie zjeżdzają się psy. Rozmawiamy z nimi aby mogli wejsc na stadion lecz psy na to nie pozwoliły. Cieszy wysoka wygrana naszych kopaczy. Podczas awantury zostały wyrównane stare porachunki( z użyciem noża). Na meczu obecnych 9 kibiców Karpat Krosno.
Mecz zapowiadał się piknikowo gdyby nie niespodzianka ze strony chłopaków z Sieniawy i Orła Przeworsk. Tuż przed rozpoczęciem meczu dochodzą w grupie 35 osobowej pod nasze kasy zaznaczając swoją obecność. Od nas momentalnie ze stadionu wybiega ok. 20 osób i dochodzi do starcia. Na początku koalicja Orzeł-Sieniawa postawiła się lecz po chwili kilku od nich zalicza konkretny oklep a reszta zrywa się. Biegamy za nimi dobre 200m i zdobywamy koszulkę Orła. Sieniawa z Orłem uciekają w pobliskie osiedla gdzie zjeżdzają się psy. Rozmawiamy z nimi aby mogli wejsc na stadion lecz psy na to nie pozwoliły. Cieszy wysoka wygrana naszych kopaczy. Podczas awantury zostały wyrównane stare porachunki( z użyciem noża). Na meczu obecnych 9 kibiców Karpat Krosno.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 15.07.2007, 22:00
- Lokalizacja: SWIRLANDIA
Zero szacunku dla Czuwaju,tacy jestescie niby mocni a musicie siegac po noze nawet z Sokolem Sieniawa? Bez obrazy dla chlopakow z Sieniawy bo w przeciwienstwie do Czuwaju nie unikali walki z Nami i staneli z mlodymi Swirami po 7 z zadnym ale.. Do zobaczyska Czuwaj za niedlugo.
JKS JAROSLAW-OD KOLYSKI AZ PO GROB!
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 06.05.2007, 22:17
Człowieku nie napinaj się tak bo ci serwer z neostradą padnie. W ekipie Sokoła były widoczne barwy Orła (replika, bluza), a kiedyś już obiecaliśmy Orłowi że odwdzięczymy się za pocięcie dwóch typów od nas! Rachunki zostały wyrównane i tyle w tym temacie! Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię). Waszych śpiewów nie było słychać na stadionie, zagłuszyła was muzyka puszczana przed meczem.CHULIGAN pisze:Zero szacunku dla Czuwaju,tacy jestescie niby mocni a musicie siegac po noze nawet z Sokolem Sieniawa? Bez obrazy dla chlopakow z Sieniawy bo w przeciwienstwie do Czuwaju nie unikali walki z Nami i staneli z mlodymi Swirami po 7 z zadnym ale.. Do zobaczyska Czuwaj za niedlugo.
Koniec tematu!
Jak zwykle najwięcej mają do powiedzenia Ci których tam nie było.
TWIERDZA <C> PRZEMYŚL
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 15.07.2007, 22:00
- Lokalizacja: SWIRLANDIA
Czlowieczyno wyrazilem swoje zdanie tylko,nie wiem gdzie tu jest napinka,jestescie poprostu banda frajerow i tyle co bede ukrywal.Nawet nie uwazamy was za godnego przeciwnika a nienawidzimy jedynie za frajerskie zachowanie ktore sie nie zmieni chyba juz nigdy.. Tyle w tym temacie mam do powiedzenia bo rzeczywiscie serwer mi pekniePMP pisze:Człowieku nie napinaj się tak bo ci serwer z neostradą padnie. W ekipie Sokoła były widoczne barwy Orła (replika, bluza), a kiedyś już obiecaliśmy Orłowi że odwdzięczymy się za pocięcie dwóch typów od nas! Rachunki zostały wyrównane i tyle w tym temacie! Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię). Waszych śpiewów nie było słychać na stadionie, zagłuszyła was muzyka puszczana przed meczem.CHULIGAN pisze:Zero szacunku dla Czuwaju,tacy jestescie niby mocni a musicie siegac po noze nawet z Sokolem Sieniawa? Bez obrazy dla chlopakow z Sieniawy bo w przeciwienstwie do Czuwaju nie unikali walki z Nami i staneli z mlodymi Swirami po 7 z zadnym ale.. Do zobaczyska Czuwaj za niedlugo.
Koniec tematu!
Jak zwykle najwięcej mają do powiedzenia Ci których tam nie było.
JKS JAROSLAW-OD KOLYSKI AZ PO GROB!
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 03.03.2007, 12:52
- Lokalizacja: Sieniawa
Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię).
a ten gośc na dachu co rzucił płyta chodnikowa w nas to to kto?? swiety mikołaj był??
a ten gośc na dachu co rzucił płyta chodnikowa w nas to to kto?? swiety mikołaj był??
Ostatnio zmieniony 14.08.2007, 16:38 przez mks_ss_1960, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 09.07.2007, 13:26
- Lokalizacja: Radymno
Piszesz, ze Czuwaj nie jest godnym was przeciwnikiem, a z jakim godnym was rywalem do tej pory cos pokazaliscie? Wasz poprzedni pobyt w 4 lidze jakos echem sie nie odbil. Zobaczymy co bedzie w tym sezonie. Bez napinki.CHULIGAN pisze:Czlowieczyno wyrazilem swoje zdanie tylko,nie wiem gdzie tu jest napinka,jestescie poprostu banda frajerow i tyle co bede ukrywal.Nawet nie uwazamy was za godnego przeciwnika a nienawidzimy jedynie za frajerskie zachowanie ktore sie nie zmieni chyba juz nigdy.. Tyle w tym temacie mam do powiedzenia bo rzeczywiscie serwer mi pekniePMP pisze:Człowieku nie napinaj się tak bo ci serwer z neostradą padnie. W ekipie Sokoła były widoczne barwy Orła (replika, bluza), a kiedyś już obiecaliśmy Orłowi że odwdzięczymy się za pocięcie dwóch typów od nas! Rachunki zostały wyrównane i tyle w tym temacie! Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię). Waszych śpiewów nie było słychać na stadionie, zagłuszyła was muzyka puszczana przed meczem.CHULIGAN pisze:Zero szacunku dla Czuwaju,tacy jestescie niby mocni a musicie siegac po noze nawet z Sokolem Sieniawa? Bez obrazy dla chlopakow z Sieniawy bo w przeciwienstwie do Czuwaju nie unikali walki z Nami i staneli z mlodymi Swirami po 7 z zadnym ale.. Do zobaczyska Czuwaj za niedlugo.
Koniec tematu!
Jak zwykle najwięcej mają do powiedzenia Ci których tam nie było.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.02.2007, 00:21
Po pierwsze gdyby chłopak od Nas chcial w Was zajebac tą płytą chodnikową to mial wystarczajaco duzo czasu by pierdolnąć nią komuś w łeb, lecz odrzucił ją nie używając jej przeciwko Was więc skończ pierdolić głupoty. Po drugie to dziwne ale JKS ma zawsze najwiecej do powiedzienia chyba jakieś kompleksiki Proponuję zebyście zajeli sie swoją ekipą i nie wpierdalali sie w nie swoje sprawy. Faktem jest że została użyta kosa, zrobilo sie z tego wielkie halo, tylko chyba juz nikt nie pamięta jak Orzeł atakuje kosą dwóch naszych chłopaków i jakoś wtedy nikt z tego nie robił afery. Porachunki wyrównane, jesteśmy kwita. Podsumowując plus dla Orzełka+Sokoła jednak sie troche zapędziliście i przeliczyliście, biorąc pod uwage fakt że na początku od Nas wysypało sie ok 20 osob i chwile czasu to trwało wiec mieliście przewage liczebną, jendak zdecydowanie starcie dla Nas.mks_ss_1960 pisze:Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię).
a ten gośc na dachu co rzucił płyta chodnikowa w nas to to kto?? swiety mikołaj był??
Proponuję zakończyć dalszą polemike co do tego, bo jak widać każdy przekonany jest o swojej racji. Napewno jeszcze będzie okazja nieraz sie spotkać. Z mojej strony koniec tematu.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 15.07.2007, 22:00
- Lokalizacja: SWIRLANDIA
-
- Posty: 334
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:26
- Lokalizacja: Koszalin
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21.06.2007, 10:10
_1918_ pisze:Po pierwsze gdyby chłopak od Nas chcial w Was zajebac tą płytą chodnikową to mial wystarczajaco duzo czasu by pierdolnąć nią komuś w łeb, lecz odrzucił ją nie używając jej przeciwko Was więc skończ pierdolić głupoty. Po drugie to dziwne ale JKS ma zawsze najwiecej do powiedzienia chyba jakieś kompleksiki Proponuję zebyście zajeli sie swoją ekipą i nie wpierdalali sie w nie swoje sprawy. Faktem jest że została użyta kosa, zrobilo sie z tego wielkie halo, tylko chyba juz nikt nie pamięta jak Orzeł atakuje kosą dwóch naszych chłopaków i jakoś wtedy nikt z tego nie robił afery. Porachunki wyrównane, jesteśmy kwita. Podsumowując plus dla Orzełka+Sokoła jednak sie troche zapędziliście i przeliczyliście, biorąc pod uwage fakt że na początku od Nas wysypało sie ok 20 osob i chwile czasu to trwało wiec mieliście przewage liczebną, jendak zdecydowanie starcie dla Nas.mks_ss_1960 pisze:Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię).
a ten gośc na dachu co rzucił płyta chodnikowa w nas to to kto?? swiety mikołaj był??
Proponuję zakończyć dalszą polemike co do tego, bo jak widać każdy przekonany jest o swojej racji. Napewno jeszcze będzie okazja nieraz sie spotkać. Z mojej strony koniec tematu.
Nie, że JKS tylko chyba kazdego wkurwia taka sytuacja z użyciem noża!!A zreszta jak sami napisaliscie mecz zapowiadał sie piknikowo to po h** nóż wogóle brac z domu, dla mnie to jest chore jak by kazdy miał wyrównywać rachunki z przed kilku lat to ku*** pierdolony Afganistan był!Myślcie głową ehhhhhhhh
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 07.03.2007, 23:31
Sroda 15 sierpnia
Przelom Besko - SANOVIA Lesko
Nas na tym meczu 27 osob, w tym 2 panny (bus i auto). Na miejscu meldujemy sie dopiero pod koniec 1 polowy, z powodu braku rozsadku u kierowcy facet nabral za duzo kursow a gdy sie zorientowal bylo juz za pozno aby to odkrecic na plocie wieszamy 1 jedna fane i sporadycznie dopingujemy nasz zespol. O ile my, kibice sie jeszcze jakos trzymamy, to nasi kopacze zupelnie nie przypominaja druzyny... drugi mecz i druga sromotna porazka (tym razem 0:5) mimo tego, po spotkaniu dziekujemy im za gre a oni nam za doping...
Przelom Besko - SANOVIA Lesko
Nas na tym meczu 27 osob, w tym 2 panny (bus i auto). Na miejscu meldujemy sie dopiero pod koniec 1 polowy, z powodu braku rozsadku u kierowcy facet nabral za duzo kursow a gdy sie zorientowal bylo juz za pozno aby to odkrecic na plocie wieszamy 1 jedna fane i sporadycznie dopingujemy nasz zespol. O ile my, kibice sie jeszcze jakos trzymamy, to nasi kopacze zupelnie nie przypominaja druzyny... drugi mecz i druga sromotna porazka (tym razem 0:5) mimo tego, po spotkaniu dziekujemy im za gre a oni nam za doping...
...I nawet kiedy bede sam, nie zmienie sie bo to moj swiat!!
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.02.2007, 00:21
Rozumiem ze Nas kazda ekipa może ciąć, dźgać itp... To ty sie ku*** zastanow najpierw co piszesz, jeśli jakas ekipa atakuje Nas ze sprzętem- niech liczy sie z tym ze my również możemy im sie odwdzięczyć tym samym... I na tym zakończe ten temat.Benek_SS pisze:_1918_ pisze:Po pierwsze gdyby chłopak od Nas chcial w Was zajebac tą płytą chodnikową to mial wystarczajaco duzo czasu by pierdolnąć nią komuś w łeb, lecz odrzucił ją nie używając jej przeciwko Was więc skończ pierdolić głupoty. Po drugie to dziwne ale JKS ma zawsze najwiecej do powiedzienia chyba jakieś kompleksiki Proponuję zebyście zajeli sie swoją ekipą i nie wpierdalali sie w nie swoje sprawy. Faktem jest że została użyta kosa, zrobilo sie z tego wielkie halo, tylko chyba juz nikt nie pamięta jak Orzeł atakuje kosą dwóch naszych chłopaków i jakoś wtedy nikt z tego nie robił afery. Porachunki wyrównane, jesteśmy kwita. Podsumowując plus dla Orzełka+Sokoła jednak sie troche zapędziliście i przeliczyliście, biorąc pod uwage fakt że na początku od Nas wysypało sie ok 20 osob i chwile czasu to trwało wiec mieliście przewage liczebną, jendak zdecydowanie starcie dla Nas.mks_ss_1960 pisze:Użyliśmy sprzętu owszem - ale żadne cegłówki i deski nie poszły w ruch! Paru w efekcie szału łapało za sprzęt ale zaraz go odrzucili (na ziemię).
a ten gośc na dachu co rzucił płyta chodnikowa w nas to to kto?? swiety mikołaj był??
Proponuję zakończyć dalszą polemike co do tego, bo jak widać każdy przekonany jest o swojej racji. Napewno jeszcze będzie okazja nieraz sie spotkać. Z mojej strony koniec tematu.
Nie, że JKS tylko chyba kazdego wkurwia taka sytuacja z użyciem noża!!A zreszta jak sami napisaliscie mecz zapowiadał sie piknikowo to po h** nóż wogóle brac z domu, dla mnie to jest chore jak by kazdy miał wyrównywać rachunki z przed kilku lat to ku*** pierdolony Afganistan był!Myślcie głową ehhhhhhhh
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 02.03.2007, 19:33
- Lokalizacja: Przemyśl
Na przemyskim podwórku pakt antysprzętowy nie obowiązuje od czasu użycia sprzętu ze strony Polonii w ustawce "bezsprzętowej" i wiele osób ma przy sobie różnego rodzaju sprzęt na codzień, co nie znaczy, że wychodzimy z paktu. Poprostu to jest wewnętrzna sprawa przemyskich ekip.to po h** nóż wogóle brac z domu
Co do Sieniawy, jako że to f.c Orła, to stało się, jak się stało, Orzeł zaczął, a Myśmy skończyli.
=C=Z=U=W=A=J=
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 27.02.2007, 13:11
Dąb Barcin-Pałuczanka Żnin 11.08.2007
Na pierwszy mecz w tym sezonie do młyna schodzi się w porywach do 40 osób (z nami 2 osoby z Mogilna oraz 1 z Goplanii Inowrocław) . Wywieszamy 3 flagi: JF'05; Ultras Barcin oraz starą fane ZfcB, która po kilkunastu minutach zostaje zdjęta gdy docieraja do nas wieści o pojawiających się w okolicach miasta wrogich ekipach (Jak czas pokazał to posunięcie było słuszne). Przyjezdnych jest kilkunastu (średnia wieku okolo 50 ) bardzo piknikowego skadu. Od początku meczu doping stoi na dość dobrym poziomie, jednak z biegiem czasu opada. Atmosfera robi się dość piknikowa i nic nie zapowiadało tego co stało się później. Około 70 minuty z lasku znajdującego się za naszym młynem wpada do niego kilkunastu kibiców (jak się później okazało Olimpii Grudziądz). W pierwszej chwili cały młyn jest zaskoczony (do niektórych dopiero po chwili dochodzi co się dzieje). Kilka osób od nas wyłapuje oklep, wielu w pierwszej chwili wycofuje sie. W tym czasie Grudziądzanie kroją dwie nasze fany i uciekają we wspomniany las. Natychmiast rusza za nimi część młyna. Druga część próbuja ich dogonić inną drogą. Niestety cała pogoń kończy się fiaskiem, gdy dobiegamy ekipa Olimpii jest juz w busie (który traci szybę i zostaje troche okopany). Wcześniej chłopak od nas orientuje się że jeden z kibiców Olimpii nie zdążył dobiec do busa, tak wiec sądzimy że nie zostanie on pozostawiony sam sobie. A jednak. Bus rusza w ucieczkę a grudziądzkiego kibica niestety przechwyca policja (za co go przepraszamy, ale niestety niewiele w tej sytuacji mogliśmy zrobić). Próbujemy jeszcze skontaktować sie telefonicznie z grudziądzkimi kibicami, jednak nie udaje nam sie. Podsumowując całe zajście, trzeba przyznać że akcja zdecydowanie na plus dla Olimpii i nic nie usprawiedliwia straty płócien. Jednak późniejsze farmazony wypisywane przez ekipe Olimpii w internecie chluby im nie przynoszą. Tyle z naszej strony...
Na pierwszy mecz w tym sezonie do młyna schodzi się w porywach do 40 osób (z nami 2 osoby z Mogilna oraz 1 z Goplanii Inowrocław) . Wywieszamy 3 flagi: JF'05; Ultras Barcin oraz starą fane ZfcB, która po kilkunastu minutach zostaje zdjęta gdy docieraja do nas wieści o pojawiających się w okolicach miasta wrogich ekipach (Jak czas pokazał to posunięcie było słuszne). Przyjezdnych jest kilkunastu (średnia wieku okolo 50 ) bardzo piknikowego skadu. Od początku meczu doping stoi na dość dobrym poziomie, jednak z biegiem czasu opada. Atmosfera robi się dość piknikowa i nic nie zapowiadało tego co stało się później. Około 70 minuty z lasku znajdującego się za naszym młynem wpada do niego kilkunastu kibiców (jak się później okazało Olimpii Grudziądz). W pierwszej chwili cały młyn jest zaskoczony (do niektórych dopiero po chwili dochodzi co się dzieje). Kilka osób od nas wyłapuje oklep, wielu w pierwszej chwili wycofuje sie. W tym czasie Grudziądzanie kroją dwie nasze fany i uciekają we wspomniany las. Natychmiast rusza za nimi część młyna. Druga część próbuja ich dogonić inną drogą. Niestety cała pogoń kończy się fiaskiem, gdy dobiegamy ekipa Olimpii jest juz w busie (który traci szybę i zostaje troche okopany). Wcześniej chłopak od nas orientuje się że jeden z kibiców Olimpii nie zdążył dobiec do busa, tak wiec sądzimy że nie zostanie on pozostawiony sam sobie. A jednak. Bus rusza w ucieczkę a grudziądzkiego kibica niestety przechwyca policja (za co go przepraszamy, ale niestety niewiele w tej sytuacji mogliśmy zrobić). Próbujemy jeszcze skontaktować sie telefonicznie z grudziądzkimi kibicami, jednak nie udaje nam sie. Podsumowując całe zajście, trzeba przyznać że akcja zdecydowanie na plus dla Olimpii i nic nie usprawiedliwia straty płócien. Jednak późniejsze farmazony wypisywane przez ekipe Olimpii w internecie chluby im nie przynoszą. Tyle z naszej strony...
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 22.06.2007, 15:54
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 06.05.2007, 22:17
Jakich znowu k*rwa nożowników?! Podaj mi inny przykład użycia noża przez nas!berny pisze:Widze ze kolega z Krosna tez popiera nozownikow, chyba twoj smieszny post niejest zwiazany z waszym układem?Adam pisze:Wez sie ku*** nie odzywaj, bo smiac mi sie chce z twojej glupotyberny pisze:ZERO SZACUNKU DLA CZUWAJU! NIE POTRAFICIE PIESCIAMI TO NAPIERDALACIE NOŻAMI!
Chłopaków z Karpat w to nie mieszaj bo nie mają z tą sytuacją nic wspólnego.
Rachunki wyrównane i koniec.
TEMAT CZUWAJ - ORZEł JEST ZAKOńCZONY!
TWIERDZA <C> PRZEMYŚL
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 28.06.2007, 11:47
- Lokalizacja: Kałuszyn
Troche zaległe relacje.
12.08.07
Victoria Kałuszyn-Mazovia Minsk Mazowiecki (mecz przerwano po pierwszej połowie przy stanie 2-1 dla gości z powodu ulewy)
Nas w młynie ok. 60 osób (w tym 2 Orzeł Parysów i 7 Jutrzenka Cegłów) z trzema flagami. Na pierwszy gwizdek prezentujemy foliową sektorówkę z herbem w asyscie 3 rac a na płocie zawisł również wykonany z folii napis "60 LAT" podświetlony 6 strobo. Prowadzimy dobry doping lecz z przestojami. Tuż przed przerwą zaczyna strasznie lać deszcz, w tym momęcie wchodzą kibice Mazovii ok. 30, wszyscy są ubrani na biało, śpiewają piosenki antyozpn itp (mieli protest). Po ok. 5 minutach wychodzą ze stadionu i udają sie do Mińska. My jeszcze troche sie bawimy w wodze i to tyle. Po meczu spokój. Dzięki dla Orła i Jutrzenki za wsparcie.
[link]
15.08.007
Naprzód Skórzec- Victoria Kałuszyn 4-1
Nas 4 osoby (w tym panna) bez barw. Dopingujemy cały mecz. Ogólnie spokój poza kilkoma słownymi sprzeczkami z miejscowymi zgredami. Na meczu obecna TV Tele 5. Powrót bez przygód.
12.08.07
Victoria Kałuszyn-Mazovia Minsk Mazowiecki (mecz przerwano po pierwszej połowie przy stanie 2-1 dla gości z powodu ulewy)
Nas w młynie ok. 60 osób (w tym 2 Orzeł Parysów i 7 Jutrzenka Cegłów) z trzema flagami. Na pierwszy gwizdek prezentujemy foliową sektorówkę z herbem w asyscie 3 rac a na płocie zawisł również wykonany z folii napis "60 LAT" podświetlony 6 strobo. Prowadzimy dobry doping lecz z przestojami. Tuż przed przerwą zaczyna strasznie lać deszcz, w tym momęcie wchodzą kibice Mazovii ok. 30, wszyscy są ubrani na biało, śpiewają piosenki antyozpn itp (mieli protest). Po ok. 5 minutach wychodzą ze stadionu i udają sie do Mińska. My jeszcze troche sie bawimy w wodze i to tyle. Po meczu spokój. Dzięki dla Orła i Jutrzenki za wsparcie.
[link]
15.08.007
Naprzód Skórzec- Victoria Kałuszyn 4-1
Nas 4 osoby (w tym panna) bez barw. Dopingujemy cały mecz. Ogólnie spokój poza kilkoma słownymi sprzeczkami z miejscowymi zgredami. Na meczu obecna TV Tele 5. Powrót bez przygód.
Wyjazdy, melanże, mecze u siebie, Victoria Kałuszyn i Legia Warszawa reszta mnie j**** !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości